Dzieje kolegiaty

pw. św. Marcina w Opatowie




Opatowska kolegiata pod wezwaniem św. Marcina z Tours zajmuje wyjątkowe miejsce wśród zabytków architektury romańskiej w Polsce. Jako jedna z nielicznych dobrze dochowana od XII wieku do naszych czasów swoimi rozmiarami, okazałością i wysoką klasą architektoniczną od ponad ośmiuset lat daje świadectwo kunsztu średniowiecznych budowniczych, który sprawił, że króluje i dziś bazylika opatowska nad (...) domostwami (...) miasteczka. Rysuje się z dala jej piękna sylweta, zwraca uwagę znaczna wyniosłość kościelnych murów, stawianych z poważnych ciosów (...).

Wszystko to od lat rodzi pytania o imię fundatora i funkcje, jakie pełniła lub w jego zamyśle pełnić miała ta niezwykła budowla. Próby udzielenia odpowiedzi na te kwestie stworzyły dość bogatą literaturę pełną przeróżnych teorii dotyczących daty powstania, pierwotnego charakteru i losów świątyni.

A jednak średniowieczna historia kolegiaty, biorąc pod uwagę zachowane (a nader nieliczne i nierzadko dostarczające sprzecznych informacji) źródła przedstawia się bardzo zagadkowo.

Najstarsze, bo pamiętające początki drugiego tysiąclecia, dzieje Opatowa wiążą się z zespołem osadniczym na wzgórzu książęcego Żmigrodu, który następnie miano Opatowa otrzymał. Zespół, składający się z grodu i co najmniej dwóch osad, zajmował północny brzeg płynącego głębokim lessowym jarem potoku Łukawa (Opatówka). Stał tam kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, który do 1471 roku pełnił funkcję kościoła parafialnego. Jednak wkrótce po jego wybudowaniu na przeciwległym, południowym brzegu Łukawy wzniesiono monumentalną romańską kolegiatę św. Marcina - trójnawową bazylikę z transeptem i dwoma wieżami w zachodniej fasadzie.

W źródłach pisanych po raz pierwszy nazwa Opatowa pojawia się w 1189 roku. W aktach kapituły krakowskiej zapisano wtedy, że Miłowan, opat z Łysej Góry (Milvanus abbas de [Calvo] monte), udał się do Opatowa, gdzie przebywał książę Kazimierz Sprawiedliwy. Na dokumencie tym podpis złożył m. in. Gedeon - prepozyt kościoła Najświętszej Marii Panny i Velislaus jerosolymitanus, tajemnicza postać, o której jeszcze będzie mowa.

Najstarsze źródła nie wspominają natomiast nic o początkach samej fundacji. Poświadczają jedynie istnienie w Opatowie kolegiaty, co najmniej od 1206 do 1223 roku: dokument z roku 1206 wymienia jako świadków znanych z inicjałów kanoników opatowskich - dziekana, scholastyka i kantora. Dziekana opatowskiego odnajdziemy jeszcze dwukrotnie w trzynastowiecznych dokumentach: w 1212 i 1223 roku. Późniejsze źródła mówią o przekazaniu kościoła w roku 1232 w ręce biskupa lubuskiego Wawrzyńca, przejmującego biskupstwo misyjne dla Rusi, którego siedzibą był właśnie Opatów.

Kolejne informacje o kolegiacie opatowskiej zamieszcza dopiero Jan Długosz w Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis. Zachwycony świątynią opisuje ją obszernie i poetycko: ściany tak zewnątrz jak wewnątrz z pięknego są ciosu, a cały zbudowany wspaniale starych sztukmistrzów geniuszem (veterum artificum elaboratam ingenio) w formie krzyża, przedstawia przybywającemu wzniesioną na pagórku pobożną swą postawę. Jednakże już w XV wieku nie znano początków kolegiaty. Ujrzawszy w portalu głównym kościoła uszkodzone posągi postaci w strojach, które uznał za habity rycerzy zakonnych, wysnuł Długosz domniemanie, że byli oni kiedyś posiadaczami kościoła. Rozpoczął w ten sposób długą listę domysłów i spekulacji.

Jego wersja do dziś jest najbardziej tajemnicza i "egzotyczna". Wg niej kolegiatę św. Marcina mieli zbudować Templariusze. Sprowadził ich na te tereny Henryk Sandomierski, jedyny (udokumentowany) polski władca, który nie wymawiając się brakiem w Ziemi Świętej piwa niezbędnego Słowianom do życia w gorącym klimacie, wyruszył wraz z pocztem rycerstwa Ziemi Sandomierskiej na krucjatę w 1154 roku, aby zmazać rzuconą na siebie klątwę. Henryk Sandomierski rzekomo osadził Braci Świątyni Salomona w Opatowie. Pierwszym komandorem został jednocześnie pierwszy znany z imienia polski Templariusz - Wojsław (Wielisław) Trojanowic herbu Powała, zwany jerozolimskim. Komandoria miała przetrwać do 1237 roku.

Dokonywane w późniejszych latach próby interpretacji skąpych źródeł i rekonstrukcji historii Opatowa i kolegiaty we wczesnym średniowieczu nie przyniosły ostatecznych wyników. Sprzeczne były opinie na temat czasu powstania fundacji: od pierwszej połowy XI do końca XII wieku. Spekulowano też na temat istnienia tutaj różnych konwentów (benedyktynów, cystersów, kanoników regularnych).

Pod koniec XIX wieku prof. Władysław Łuszczkiewicz publikując swoje Studyum zabytku romańszczyzny... odrzucił możliwość funkcjonowania kościoła jako świątyni klasztornej, skłaniając się raczej do poglądu, że powstał on w 2 połowie XII wieku jako fundacja książęca lub rycerska i był od razu przeznaczony na kolegiatę albo katedrę. Jego zdaniem (...) zaprzecza temu gmach dotąd stojący, który z planu swego stosunków miejscowych topograficznych, czy to jako benedyktyński, czyli cysterski istnieć tu nie mógł. Układ planu, jego zasada pułapowa i apparat form romańskich z epoki świetności stylowej, wszystko przemawia za budową gmachu, na katedrę lub kolegiatę w XII stóleciu. Kościół był (...) pierwiastkowo zbudowanym w układzie katedralnego lub kolegiackiego i to dla duchowieństwa świeckiego, a jest ślad (...), że miał w r. 1212 dziekana swego, więc (...) podniesionym był do tytułu kolegialnego już od początku istnienia gmachu. - Studyum nasze rozjaśnia sprawę o tyle, że przenosi założenie kolegiaty w wiek XII i rodzi pytanie, w jakim Celu ona stanęła w takim pobliżu współczesnych założeniem kolegiat w Sandomierzu i Kielcach. Musiała mieć inne cele jak one, cele stojące poza dyecezyą krakowską.

Jak słusznie zauważył prof. Świechowski: wszystko co później na ten temat napisano raczej zaciemniło stworzony przez niego (Łuszczkiewicza) obraz, a w każdym razie niewiele nowych myśli wniosło (...). Tak więc dziś pogląd ten wydaje się znów przeważać. Czas powstania świątyni zawężono do około połowy XII wieku - to lata panowania na tych ziemiach księcia Henryka Sandomierskiego i Kazimierza Sprawiedliwego, któryś z nich był więc zapewne jej fundatorem, natomiast rozmiary oraz skala przedsięwzięcia upoważniają do wniosków o szerszym niż lokalne przeznaczeniu, być może dla zgromadzenia kanonickiego. ©

 

WAŻNIEJSZE DATY Z HISTORII KOLEGIATY (za prof. Zygmuntem Świechowskim):

1206 - wymienieni kanonicy opatowscy (Monumenta Poloniae Paleographica, Kraków 1907, tabl. 38).
1212 - wymieniony dziekan kapituły opatowskiej, Stefan (Korpus Dyplomatyczny Małopolski, I, s. 9).
1236 - opat cysterski Gerard zostaje pierwszym biskupem Rusi z siedzibą w Opatowie (Monumenta Poloniae Historica, II, s. 556).
1237 - książę Henryk Brodaty przekazuje uprawnienia biskupa ruskiego wraz z uposażeniem opatowskim w ręce biskupa lubuskiego (Monumenta Poloniae Historica, II, s. 553, 573).
2 poł. XV wieku - wg ówczesnej tradycji budowla była inkastelowana i w czasie wojen uległa wielokrotnej dewastacji oraz pożarom (Długosz, Liber beneficiorum..., I, s. 576).
3 ćw. XV wieku - Rafał z Brzezia herbu Leliwa, dziekan opatowski, utrącił głowy posągom portalu zachodniego "w stroju templariuszy" (Długosz, Liber beneficiorum..., I, s. 576).
3 ćw. XV wieku - Jan Bronikowski z Bodzentyna dobudowuje od strony północnej zakrystię, kostnicę i wprowadza posadzkę kamienną (Długosz, Liber beneficiorum..., I, s. 580, 591).
1502 - spalenie kościoła przez Tatarów (Monumenta Poloniae Historica, V, s. 101).
1595 - wizytator kardynał Jerzy Radziwiłł zaleca wyrównanie posadzki i otoczenie opieką budynku (Archiwum Kapituły Opatowskiej, Statuta ecclesiae collegiatae oppatoviensis, s. 103-104).
1777 - biskup krakowski K.I. Sołtyk nadaje kapitule opatowskiej przywilej m.in. za zasługi położone przy zabezpieczaniu budynku kolegiaty i "przyozdobieniu go rozliczna dekoracją, tak we wnętrzu, jak i na zewnątrz" (Archiwum Kapituły Opatowskiej, przywilej biskupa K.I. Sołtyka).
1911 - wobec wyburzenia międzywieżowej fasady zachodniej grożącej zawaleniem, dokonano zabiegu polegającego na przełożeniu części ciosów w górnej partii i osadzeniu ich na zaprawie cementowej. Przełożone zostały także kamienne okładziny krawędzi szczytu. Przy okazji odsłonięto i odczyszczono fryz z motywami zwierzęcymi (Archiwum Kapituły Opatowskiej, akta od 1822 r., s. 251-253).

Rekonstrukcja bryły kolegiaty - ok. poł. XII wieku Rekonstrukcja bryły kolegiaty - ok. poł. XIII wieku

grafika


Fotografie i opracowanie: Katarzyna Lisowska; Copyright © 2003-2023